wtorek, 27 marca 2012

Międzynarodowy Dzień Teatru - "Bici biją"

We wtorek – 27 marca sala widowiskowa Domu Kultury zapełniła się uczniami z Gimnazjum nr 1 i nr 2 w Górze, Liceum Ogólnokształcącego w Górze, Zespołu Szkoła Podstawowa Gimnazjum i Przedszkole w Czerninie. Na spektakl przyszły również osoby indywidualne - mieszkańcy Góry. Z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru odbyło się przedstawienie pt. „Bici biją”, które zaprezentowali uczestnicy sekcji teatralnej Domu Kultury w Górze przygotowani przez instruktora - Barbarę Podwińską -Podwińską. W spektaklu wystąpiły:

Magdalena Szendryk- Piotr,


Magdalena Kosiuba - dyrektor - stryj Tadeusza,

Katarzyna Wyszyńska - Ed - rehabilitant,

Ola Buchar - ojciec Tadeusza,

Julia Lis - Julka,

Daria Zdyb - komisarz policji,

Ola Zakaszewska - sekretarka,

Klaudia Morżak - Miłosz

i Patrycja Czerniawska - Tadeusz.


Dekorację wykonała Anna Gałuszka - instruktor plastyki. Widownia nagrodziła aktorów gromkimi brawami i była zauroczona przedstawieniem. Aktorzy mają nadzieję, że przedstawione sceny skłoniły widzów do refleksji nad własnym życiem i stosunkiem do drugiego człowieka. Górowska realizacja przedstawienia o agresji we współczesnym świecie spotkała się z uznaniem widowni, która miała okazję zobaczyć historię młodych ludzi i ich wzajemnych relacji w których dominują pośpiech, brak zrozumienia, agresja słowa i fizyczna, nieumiejętność rozmawiania o sprawach ważnych. Teatr jest po to, by mówić o życiu i skłaniać widzów do refleksji nad sensem własnego istnienia i relacjami międzyludzkimi, by budować ludzką wrażliwość, bo "wszyscy jesteśmy aktorami codzienności. Każdy ze stajnią Augiasza w swojej głowie ... Gramy na zwłokę, na czas, gramy na nerwach, gramy troskliwe żony, dobrych ojców... A przed lustrem plujemy sobie w twarz."
Spektakl obejrzało
ok. 300 widzów. Serdecznie dziękujemy wszystkim za poświęcony czas, a sekcji wraz z Barbarą Podwińską - Bućkowską za przygotowanie przedstawienia. Należy nadmienić, że instruktorka przygotowała młodzież do występu w ramach wolontariatu poświęcajac swój prywatny czas, ale jak sama mówiła robiła to z wielką przyjemnością.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz